Wywiad z prababcią Genowefą
Krzemień
Katarzyna Celarek: Jak
wspominasz czasy dzieciństwa?
Genowefa Krzemień: Często
bawiliśmy się w chowanego. Zazwyczaj wieczorem. Także na
huśtawkach zrobionych ze sznurka i patyka.
K.C.: Czy nadal przyjaźnisz
się z Twoimi szkolnymi koleżankami?
G.K.: Nie, już nie
utrzymujemy kontaktu.
K.C.: Jak wyglądała nauka
w tych czasach?
G.K.: Braliśmy zeszyt i
książkę w ręce, a ołówek do kieszeni i szliśmy do szkoły. Nie
było tornistrów. Na początku uczyliśmy się w różnych
wynajmowanych domach. W późniejszym czasie chodziliśmy do szkoły,
a tam panowały surowe zasady. Pisaliśmy też piórem i atramentem.
Ławki były profilowane pod kątem.
K.C.: Często pomagałaś
swoim rodzicom w gospodarstwie domowym?
G.K.: Tak, karmiłam kury,
wyprowadzałam krowę na pastwisko, wyrywałam chwasty. Sprzątałam
w domu. W gospodarstwie hodowaliśmy kozę, krowę, kury, świnie.
K.C.: Jak wspominasz drugą
wojnę światową? Ile miałaś wtedy lat?
G.K.: Miałam cztery lata.
Uciekaliśmy z domu i schroniliśmy się do domu na uboczu wsi.
Spaliśmy na słomie. Musieliśmy mieć wyłączone światło w domu,
żeby nie namierzył nas wróg.
K.C.: Jak się zmieniło
Zagórze od tego czasu?
G.K.: Zostały wybudowane
nowe domy. Mamy piękną szkołę i kościół. Domy są teraz
murowane, a nie drewniane.
K.C.: Co sądzisz o tych
zmianach?
G.K.: Dużo lepiej się
teraz żyje, ale nie było kiedyś Internetu i telewizji, więc
ludzie spędzali ze sobą więcej czasu.
K.C.: Czy podoba Ci się
współczesny świat, czy raczej jesteś z niego niezadowolona?
G.K.: Jestem bardzo
zadowolona.
K.C.: Co lubisz robić w
wolnych chwilach?
G.K.: Lubię oglądać
telewizję, chodzić na spacery do pobliskiego lasu oraz czytać
czasopisma.
K.C.: Dziękuję bardzo za
poświęcony czas. Czy zgadzasz się, by ten wywiad był zamieszczony
w gazetce?
G.K.: Tak, zgadzam się i
też dziękuję.
Wywiad
z panią Władysławą Macudą
Pani Władysława jest założycielką stowarzyszenia
Emerytów i Rencistów „Wesoła Jesień”
w Zagórzu. Organizuje liczne wycieczki dla stowarzyszenia,
ale także dla dzieci. Pani Władysława angażuje się również w to, żeby nasza wieś została „Miejscowością Tematyczną”. Nasza bohaterka oprócz działalności społecznej, żyje swoim życiem, które obfituje w ogrodnictwo i inne zainteresowania.
ale także dla dzieci. Pani Władysława angażuje się również w to, żeby nasza wieś została „Miejscowością Tematyczną”. Nasza bohaterka oprócz działalności społecznej, żyje swoim życiem, które obfituje w ogrodnictwo i inne zainteresowania.
- Dzień dobry!
- Dzień dobry!
- Czy zgadza się pani udzielić nam wywiadu?
- Oczywiście.
- Dlaczego zdecydowała się Pani założyć
stowarzyszenie?
- By osoby starsze mogły spotykać się i wspólnie
spędzić czas.
- Ile osób należy do Pani stowarzyszenia?
- Sześćdziesiąt dwie.
- Na jakiej podstawie działa ta organizacja?
- Na podstawie rejestracji w krajowym rejestrze sądowym
oraz zgłoszeniem regonu w Urzędzie Statystycznym i nadaniem Nip w
Urzędzie Skarbowym.
- Jaką działalność prowadzi stowarzyszenie?
- Stowarzyszenie prowadzi działalność na prawach
Statutu naszej organizacji. Do nich należą m.in. rozwijanie więzi
społecznych i ogólnoludzkich łączących mieszkańców Zagórza,
kulturalnych i społecznych dla rozwoju wsi oraz podnoszeniu jakości
życia seniorów. Prowadzenie działalności z zakresu profilaktyki,
upowszechnianie kultury fizycznej i turystyki, promowania tradycji
i zwyczajów ludowych, wspieranie inicjatyw społecznych oraz działań na rzecz integracji europejskiej.
i zwyczajów ludowych, wspieranie inicjatyw społecznych oraz działań na rzecz integracji europejskiej.
- Czy pisze Pani projekty?
- Tak, unijne jak też PCPR (Powiatowe Centrum Pomocy
Rodzinie) oraz UG (Urząd Gminy) z promocji AA (Anonimowi
Alkoholicy).
-Czy trudno jest zorganizować wycieczkę?
- Z wkładów własnych nie, natomiast pozyskanie
finansów z innych źródeł przysparza trochę kłopotu.
- Co zwiedziliście jako członkowie stowarzyszenia?
- Podziemie Krakowa, Kopalnię Soli wWieliczce, Pszczynę,
Warszawę, Sztolnię „Czarnego Pstrąga” w Tarnowskich Górach,
Ojców. Organizujemy również rajdy rowerowe wspólnie z młodzieżą
naszej wioski.
- Dziękuję za wywiad. Do widzenia!
- Również dziękuję. Do widzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz